Tagliatelle z szynką parmeńską, szpinakiem i jajkiem w koszulce.

CZEŚĆ :)

Korzystając z dobrej oferty na włoskie produkty jestem teraz na diecie makaronowej :D

Wczoraj postawiłam na danie bezmięsne, dzisiaj wykorzystałam szynkę parmeńską.
Zapraszam!

SKŁADNIKI!

250g makaronu tagliatelle

100g szynki parmeńskiej

2 garście liści szpinaku

2 ząbki czosnku

oliwa

1 łyżka jogurtu

pieprz, sól

2 jajka

ocet

PRZEPIS!

Na patelni podsmażamy posiekany czosnek. Dodajemy skrojoną szynkę parmeńską i chwilę podsmażamy. Kolejno dodajemy szpinak i czekamy aż odparuje.

W tym czasie gotujemy w osolonej wodzie makaron. Gdy będzie gotowy odcedzamy go, lecz zostawiamy wodę z makaronu.

Do łyżki jogurtu dodajemy chochelkę wody z makaronu, mieszamy i wylewamy na patelnie. Doprawiamy sos.

Wodę w garnku zagotowujemy ponownie, dodajemy ocet i mieszamy by powstał wir. Wlewamy do niego jajko i gotujemy 2-3 minuty.

Do sosu dodajemy makaron, podgrzewamy mieszając. 

Kładziemy na wierzch jajko, doprawiamy je.

SMACZNEGO!

Pikantne tagliatelle z brokułami i fetą.

WITAM!

Dziś wieczór mam dla Was przepis na pyszny (lekki!!!) makaron, który na pewno będę robić teraz częściej. Danie wymaga niewielu składników i jest dosyć szybkie w wykonaniu.

Zapraszam!

SKŁADNIKI!

250g makaronu tagliatelle

pół brokuła

6-7 orzechów

100g sera typu feta

sok z połowy cytryny

płatki chilli

4 łyżki oliwy

2 ząbki czosnku

pieprz 

sól

PRZEPIS!

Na 3 łyżkach oliwy podsmażamy czosnek i dodajemy brokuła (pokrojonego w małe różyczki). Gdy będzie podsmażony, dodajemy drobno skrojone 4 orzechy (reszta do posypania).  Podsmażamy dalej.

W miseczce mieszamy łyżkę oliwy z płatkami chilli, solą i pieprzem. Dolewamy na patelnię. W międzyczasie gotujemy makaron.

Gdy składniki na patelni będą gotowe, dodajemy makaron i podgrzewamy powoli mieszając.

Podajemy posypane fetą i resztą skrojonych orzechów.

Wędzona szynka - z dziadkiem Andrzejem!

CZEŚĆ :)

Dzisiaj przynoszę Wam nowy przepis z serii "z dziadkiem Andrzejem". Tym razem, jako kontynuacja poprzedniego wpisu, jest to szynka wędzona w dziadkowej wędzarni.

Zapraszam!

SKŁADNIKI!

10kg mięsa szynkowego

0,5l wody

ziele angielskie

liść laurowy

pieprz

kilka ząbków czosnku

50g soli peklowej

PRZEPIS!

Mięso szynkowe rozbieramy na porcje szynki surowej (po 1,2-1,5kg). Robimy zalewę do peklowania, czyli gotujemy 0,5l wody z wymienionymi przyprawami. Należy ją gotować około 15 minut i zostawić do wystudzenia. W zalewie rozpuszczamy 50g soli peklowej.

Mięso umieszczamy w pojemniku i przez 7-10 dni oblewamy je zalewą - pojemnik trzymamy w temperaturze maksimum 70 stopni (np dolna półka w lodówce).

Na 2,5kg mięsa wystarcza 0,5l zalewy. 

Po zapeklowaniu mięso umieszczamy w siatce wędliniarskiej.

Wędzimy drewnem olchowym, bukowym lub z jabłoni, śliwy czy gruszy w temperaturze 40 stopni (1,5h), 50-55 stopni (4h) i 60-70 stopni (2h). Odstawiamy do wystudzenia.

Na następny dzień parzymy w wodzie o temperaturze maksymalnej 95 stopni przez czas, zależy od wagi mięsa. Przyjmujemy 1 godzinę na 1kg uwędzonej szynki.

SMACZNEGO!

Wytrawna tarta z kapustą, grzybami i żurawiną.

WITAM!

Pierwszy wpis w Nowym Roku! Mam nadzieję, że Sylwester upłynął Wam wyśmienicie i będziecie go długo wspominać. 

Dzisiaj mam dla Was przepis, o którym wspominałam w przedświątecznym poście - wtedy prezentowałam kapustę, która może być świetnym farszem do tej tarty. Podaliśmy ją jako dodatek do barszczu.
Można ją również zrobić, gdy po świętach zostanie nam miska niedojedzonej kapusty - a tak się często zdarza.

Zapraszam!

SKŁADNIKI!

na farsz przepis i składniki TUTAJ

ciasto:

250g mąki

160g masła

szczypta soli

1 jajko do ciasta + 1 roztrzepane do posmarowania

PRZEPIS!

Farsz przygotowujemy zgodnie z przepisem w tym poście.

Mąkę zagniatamy z masłem, solą i jajkiem. Składniki łączymy ze sobą, i gotowe ciasto zawijamy w folię aluminiową. Wkładamy do lodówki na poł godziny.

1/3 ciasta odkrawamy i z powrotem wkładamy do lodówki. To co mamy wałkujemy i wykładamy nim formę. Nakłuwamy ciasto widelcem i obciążamy (kładziemy folię aluminiową i na to np ryż). Pieczemy w 190 stopniach 15 min, potem ściągamy folię i pieczemy jeszcze 10.
Wykładamy farsz na tartę. Pozostałe ciasto wałkujemy i kroimy w paski (by stworzyć kratkę). Układamy ją na farszu, smarujemy roztrzepanym jajkiem i pieczemy jeszcze 25 min.

SMACZNEGO!